18 marca 2019

Rudy, Zośka, Alek...

(...)
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec
A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

W naszych zbiorach również ta szczególna opowieść o okrutnych czasach i niewyobrażalnym dzisiaj męstwie młodych ludzi, chłopców i dziewcząt, harcerzy. Lektura obowiązkowa dla wszystkich doceniających trudną historię Polski, a dla młodzieży pewnego rodzaju przestroga ale tez opowieść o nadziei.


To była zwykła młodzież. Chłopcy z jednej szkolnej ławki, koleżanki na śmierć i życie. Historyczny, ślepy los postawił przed nimi bardzo odpowiedzialne zadania i zmusił do nieludzkich wyborów. Wywiązali się z nich w jednoznaczny sposób...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz